Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
zwiększając ceny biletów nie naprawi się komunikacji miasta na lepsze, jedynie może to spowodować, że młodzież szkolna oraz studenci będą musieli więcej płacić, gdyż to oni są głównymi użytkownikami mpk, nie wspominając o starszych osobach , którzy od pewnego wieku mają przejazdy za darmo oraz, że więcej ludzi(pracujących) będzie wolało przerzucić się na jazdę własnym autem, gdyż spadki ceny benzyny powodują to bardziej korzystne. Jednakże wtedy im więcej samochodów na ulicach tym korki większe zwłaszcza w centrum, gdzie i tak w godzinach popołudniowych jest tragedia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzizas. Przecież to normalne, że jak się chce nowych połączeń to  na powietrze nie jeżdżą i powietrze ich nie wozi. więc normalne że trzeba gdzieś pokryć braki. A skąd brać ? chyba tylko PiS magicznie potrafi mnożyć pieniądze  ( i głupotę przy okazji ). Zresztą kto stoi na czele tego jakże przemyślanej i konstruktywnej krytyki ? Sylwester - bezrobotny informatyk uciekający do Warszawy. Zresztą jeżeli on jest przedstawicielem tej najwartościowszej uciekającej z Lublina młodzieży to jestem za.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Może i długów narobił, ale niech pan sobie porówna stan i wygląd Lublina  za kadencji np. pana Pruszkowskiego ? Nie było prawie nic
Może się Pan zdziwi (szkoda, że występuje Pan anonimowo - brak Panu odwagi?), ale z rządów pana Pruszkowskiego też nie byłem zadowolony (o czym lokalne środowisko PiS też wie), ale to nie znaczy, że mam popierać gangsteryzm pana Żuka, który okrada mnie z moich pieniędzy, każąc mi płacić za znak drogowy na drodze publicznej 1230 zł (w Legionowie tablica i słup kosztują razem 172 zł). Od kiedy i gdzie obywatel płaci za znaki drogowe na drogach publicznych? Upominałem się o zwrot, a urzędnik cynicznie odpowiedział, że "nie musiałem podpisywać umowy" - otóż prawda jest taka, że nie miałem wyboru. Ja mam mieć się na baczności z urzędniczymi oszustami? Poza tym - pan Żuk jest "specem" od wydawania kasy z miasta na zawyżone opłaty dla swoich znajomych za wynajem lokali biurowych, o czym pisała wielokrotnie  lokalna prasa. Tak zadłuża się miasto, a później okrada jego mieszkańców. Wojciech Górski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakich długów? czy ktoś odczuwa te długi? czy podatki drastycznie idą w górę? czy kolejne km nowych dróg uderzają bezpośrednio w wasze kieszenie? nie przesadzajcie zadłużają się wszyscy, bo takie mamy czasy, cieszmy się że życie w Lublinie jest coraz przyjemniejsze i są perspektywy na dobre życie w tym mieście
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejazdówki podrożeją nieznacznie tak więc normalny pracujący w Lublinie człowiek tego nie odczuje. Odczują to przede wszystkim studenci i turyści, którzy i tak nic do budżetu miasta nie dokładają a powinni bo korzystają ze wszystkiego jak wszyscy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bez kredytów miasto dalej byłoby pogrążone w marazmie. Marazmie który jeszcze parę lat temu zwijał je dość skutecznie. Skąd zapóźnienia względem innych miast? Ano bo kiedy inni czerpali z UE pełnymi garściami, przeprowadzając szereg inwestycji, które stymulowały rozwój, Lublin stał z boku i się przyglądał. I teraz mamy to co mamy - musimy gonić a nie patrzeć na innych z pozycji absolutnego topu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejazdówki podrożeją nieznacznie tak więc normalny pracujący w Lublinie człowiek tego nie odczuje. Odczują to przede wszystkim studenci i turyści, którzy i tak nic do budżetu miasta nie dokładają a powinni bo korzystają ze wszystkiego jak wszyscy.
Co ty bredzisz jacy turyści ? przyjedzie taki na dzień góra na trzy i jak ma to odczuć ? . Odczują mieszkańcy regularnie korzystający z miejskiej komunikacji , żeby było ci wiadomo to w województwie lubelskim w tym Lublinie zarabia się najmniej wiec dla kogoś kto nie jest pociotkiem urzędnika i ma najniższą pensje lub osób z niską pensją to na pewno będzie to odczuwalne , należy się przygotować na kolejne podwyżki od nowego roku , daleko już nie zostało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W cenniku tym obecny bilet 30-minutowy za 2,80 zł (ulgowy 1,40 zł) stałby się 20-minutowym i nie upoważniałby już do przejazdu całej trasy bez przesiadki, bo do tego służyć miałby nowy bilet godzinny za 3,60 zł (ulgowy za 1,80 zł). Dla części pasażerów oznaczałoby to większy wydatek Raczej dla większości pasażerów wydatek będzie duży , bo jak mam dwa przystanki przejechać to idę na piechotę zanim przyjedzie autobus jestem na miejscu, zabrać ulgi studentom to się polepszy .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kiedy wniosek o likwidacje ZTM przeież to zwykły knot! słuzący głównie jako synekura
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zarabiam 6 zł netto za godzinę pracy, a na dojazdy do pracy bym wydawała 7.20 zł dziennie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to raczej czysta manipulacja ze strony pisowców bo jeżeli nie będzie tej podwyżki to trzeba będzie więcej dopłacić z budżetu miasta a chyba nawet takie asy ja Tułajew wie, że pieniądze w Ratuszu nie są drukowane tylko pochodzą od różnych podatków od mieszkańców Lublina
tak??! to może mi wyjaśnisz dlaczego 20 minutowa jazda rowerem miejskim  jest darmowa,a taka sama jazda autobusem kosztuje 2,80, na rower są pieniądze?!przecież to ten sam miejski budżet! mało,większość korzystających z mpk to ludzie starsi,i niezbyt majętni,natomiast cykliści,to wyżarte młode byczki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...